Wyjątkowa inwestycja pod Wrocławiem. Mocny zastrzyk dla budżetu gminy Wisznia Mała

Ważą się losy nowoczesnego centrum logistycznego, które miałoby powstać na terenach byłego poligonu wojskowego w Malinie. Gdyby inwestycja doszła do skutku, każdego roku do budżetu gminy wpływałaby niebagatelna kwota wynosząca blisko 11,5 mln zł tytułem podatku od nieruchomości. Taki zastrzyk gotówki mógłby zostać przeznaczony na wiele nowych inwestycji ważnych dla mieszkańców.

Uchwalony na 2023 r. budżet Gminy Wisznia Mała założył, że łączna kwota dochodów wyniesie blisko 79 mln zł. Szybko można policzyć, że 11,5 mln zł stanowi około 15 procent tej sumy. Jest to duża kwota pieniędzy, która każdego roku płynęłaby do budżetu gminy tylko z tej jednej inwestycji. Brzmi optymistycznie? Okazuje się, że nie dla wszystkich, gdyż pojawiła się grupa aktywistów, która próbuje zbojkotować planowaną inwestycję, tłumacząc, że na jej miejscu powinny pojawić się domki jednorodzinne.

Grube miliony z podatku od nieruchomości

Jak można przeczytać na oficjalnej stronie inwestycji www.tak-malin.pl, dochody generowane dla gminy z tytułu podatku od nieruchomości dla inwestycji wyniosą w przypadku budowy nowoczesnego centrum logistycznego aż 11 mln 444 tys zł. Takie pieniądze są ogromną szansą dla lokalnego rozwoju. Szansą, która może się nigdy więcej nie powtórzyć.

W budżecie Gminy Wisznia Mała na bieżący rok zaplanowano wydatki na poziomie nieco ponad 86,5 mln zł. Już na pierwszy rzut oka można wyciągnąć dwa wnioski. Po pierwsze, na koniec roku 2023 wydatki przerosną przychody. Po drugie, gdyby do tegorocznego budżetu wpłynęły środki wynikające z  inwestycji zaproponowanej przez firmę Hillwood i Develia, sytuacja byłaby inna – 11,5 mln złotych pokryłoby z nawiązką prognozowany deficyt.

15 procent całego budżetu i szeroki wachlarz możliwości

15 procent budżetu gminy, czyli 11,5 mln zł to kwota pozwalająca na zrealizowanie wielu inwestycji, na które obecnie gmina nie jest w stanie sobie pozwolić, a które nierzadko wymagają milionowych nakładów finansowych. Co ważne, tak ogromne środki mogą zostać wykorzystane nie tylko na pilne potrzeby mieszkańców, ale też jako wkład własny dla finansowania zewnętrznego, czyli przy wykorzystaniu dotacji unijnych.

Mieszkańcy gminy, a także samej miejscowości Malin, w której miałaby powstać omawiana inwestycja, skarżą się w dużej mierze na stan dróg. Takie komentarze można przeczytać m.in. na Facebooku gminy Wisznia Mała. Choć władze próbują konsekwentnie modernizować drogi, nadal wiele z nich wymaga zmian, na które przy obecnym budżecie trudno sobie pozwolić.

Na początku lipca wójt gminy Jakub Bronowicki podpisał  umowę na przebudowę ulicy Młynarskiej wraz z remontem mostu w Strzeszowie. Na ulicę zostanie nałożona warstwa bitumiczna, powstaną pobocza oraz zjazdy do posesji. Koszt takiej trwającej 13 miesięcy inwestycji ma wynieść około 1,2 mln złotych. Jak można łatwo policzyć, dodatkowe pieniądze w budżecie wystarczyłyby na realizację około 9 takich inwestycji, a,  jak skarżą się mieszkańcy w komentarzach na Facebooku gminy, „W Malinie (…) brak inwestycji, jedyna miejscowość bez progów zwalniających przy ulicy głównej i bez chodnika”. Pieniądze pozyskane dzięki centrum logistycznego firmy Hillwood i Develia pozwoliłyby na poprawę jakości dróg w Malinie i innych gminnych miejscowościach.

Warto zaznaczyć, że wspomniana wyżej inwestycja w infrastrukturę jest jedną z droższych. Dla porównania, przebudowa odcinka ok. 250 m ul. Topolowej w Rogożu szacowana jest na 300 tys zł. Z kolei przebudowa ostatniego fragmentu ul. Długiej na odcinku liczącym około pół kilometra, gdzie zostanie położona nawierzchnia butomiczna wraz z poboczem, pochłonie mniej więcej 700 tys zł. Mając do dyspozycji kwotę 11,5 mln zł, można każdego roku wykonać naprawdę wiele takich inwestycji.

Podobny koszt, bo 1,3 mln zł, wyniesie kolejna z inicjatyw, na którą umowa została niedawno podpisana. Tym razem mowa o terenie sportowo-rekreacyjnym, a dokładnie o budowie skateparku w Strzeszowie. Na jego terenie ma znaleźć się także siłownia zewnętrzna oraz plac zabaw. Nie zabraknie nowych miejsc parkingowych oraz troski o zieleń, gdyż na miejscu inwestycji zasadzone zostaną drzewa i krzewy. I znów łatwo można zauważyć, że dodatkowe 11,5 mln zł w budżecie pozwoliłoby na realizację około 9 takich lub podobnych inwestycji, jak np. placów zabaw czy siłownia pod chmurką.

Dodatkowe 11 mln zł to także szansa na inwestycje, które upadają z powodu niewystarczających środków w budżecie. W kwietniu ubiegłego roku w Gminie Wisznia Mała ogłoszono przetarg na budowę przedszkola w Krynicznie. Przeznaczono na ten cel 6 mln zł, co stało się przeszkodą do zrealizowania inwestycji. Oferty, które wpłynęły opiewały na kwotę około 9 mln zł. Ostatecznie przetarg został unieważniony. Mając do dyspozycji ponad 11 mln zł, można by każdego roku wybudować jedno takie przedszkole i wciąż zostałyby do zagospodarowania 2 mln zł.

Aktywiści kontra dziesiątki milionów złotych

Wspomniane miliony złotych płynące do budżetu gminy, to nie jedyna korzyść, jaką przyniesie budowa nowoczesnego centrum logistycznego. Według planów firma Hillwood oraz Develia zainwestują w lokalną infrastrukturę ok. 57 mln zł.

Aż 50 mln zł zostanie przeznaczonych na budowę nowej drogi gminnej o długości około 3 km. Będzie ona dostępna dla wszystkich mieszkańców, a powstać ma już w pierwszym etapie realizacji inwestycji, dzięki czemu obecnie istniejące drogi zostaną odciążone, a pojazdy budowlane nie rozjeżdżą ich, jak krzyczą przeciwni inwestycji aktywiści.

Ekrany akustyczne na obszarze liczącym około 2 km, nowe studnie wodociągowe wraz ze stacją uzdatniania wody czy 2 km pasa zieleni rekreacyjnej – to kolejne korzyści, które w pełni sfinansuje inwestor. Ich łączny koszt wyniesie około 7 mln zł.

Biorąc pod uwagę powyższe plany, trudno zrozumieć, dlaczego grupa aktywistów tak uparcie walczy z budową centrum. Protestujący mieszkańcy woleliby, aby na terenie byłego poligonu stanęły domki jednorodzinne, które stałyby się gwarantem ciszy, spokoju i nierozjeżdżonych dróg. Zapominają jednak o tym, że inwestycja w domki wniesie do budżetu dużo mniej pieniędzy (wg obliczeń byłoby to mniej niż jeden milion zł), a ponadto odbierze szansę na nową drogę czy poprawę gospodarki wodnej w gminie. Gwarantem ciszy i spokoju staną się natomiast ekrany akustyczne oraz zachowanie odpowiedniej odległości budynków inwestycji od istniejących już w Malinie domów jednorodzinnych.

RW